Pogrzeb ofiar wypadku w Róży Podgórnej
W czwartek, 2 czerwca, odbyły się pogrzeby Mariki i Damiana - ofiar tragicznego wypadku w Róży Podgórnej na Lubelszczyźnie.
Pogrzeb 18-letniej Mariki
Szloch żałobników niósł się donośnym echem. Płaczom nie było końca, szczególnie gdy na cmentarzu wzruszające wspomnienia wygłosiła koleżanka z klasy tragicznie zmarłej dziewczyny.
"Nie mówimy Ci "żegnaj""
- Nie mówimy Ci, „żegnaj, kochana”, lecz „do zobaczenia” - powiedziała koleżanka Mariki, nie kryjąc łez i smutku.
Pogrzeb Mariki
Ciało zmarłej tragicznie Mariki złożono do grobu.
Morze białych róż
Do grobu Mariki posypały się setki białych róż.
Marika zginęła w wypadku samocodowym
Marika w chwili wypadku siedziała obok kierowcy złotego volvo.
Damian zginął w tragicznym wypadku
Damian siedział tuż za nią na miejscu pasażera. On również nie przeżył.
Pogrzeb 21-letniego Daniela B.
Pogrzeb daniel również odbył się 2 czerwca. Jego ciało spoczęło w grobie na cmentarzu w Stoczku Łukowskim.
Marika i Damian ofiarami pijanego kierowcy
Marika i Damian jechali autem, którym kierował 21-letni Jakub F. Jak się okazało, młody mężczyzna był kompletnie pijany.
Tragiczny wypadek w Róży Podgórnej
W nocy z 27 na 28 maja w Róży Podgórnej (woj. lubelskie) złote volvo, którym podróżowało pięcioro młodych osób, nagle wypadło z drogi, huknęło w ogrodzenie posesji i dachowało.
Dwie osoby nie żyją, trzy były ranne
Marika i Damian zginęli na miejscu. 21-letni kierowca oraz dwaj jego koledzy - Mateusz G. (21 l.) i Bartosz M. (21 l.), trafili do szpitala.
Zarzuty i tymczasowy areszt dla 21-letniego kierowcy
Dwa dni po wypadku Sąd Rejonowy w Łukowie aresztował Jakuba F. na trzy miesiące. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym grozi mu do 12 lat więzienia.
Nic nie przywróci życia ofiarom wypadku
Nawet najbardziej surowa kara dla pijanego kierowcy nie przywróci jednak życia Marice i Damianowi.