Na Gocławiu spłonęły auta. Czy doszło do podpalenia?
Spalone samochody mieszkańców, w tle osmolona altana smieciowa.
Według relacji świadków, samochody płonęły jak pochodnie.
Z wnętrza samochodów nie zostało praktycznie nic.
Mieszkańcy byli przerażeni, takiego pożaru nie było tutaj nigdy.
Według świadków na miejscu zdarzenia zalegała masa piany gaśniczej. Strażacy walczyli z żywiołem przez godzinę.
Cztery samochody nadają się już jedynie na złom. Kto ponosi za to winę?
Wnętrze jednego z zwęglonych pojazdów. Wszystko dosłownie się roztopiło.
Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
obok śmietnika zalegała sterta odpadów gabarytowych. Czy to od nich zaczął się pożar?
Nieszczęście dotknęło czterech właścicieli aut zaparkowanych przy altanie smiketnikowej.