- Jak się okazało, 60 drzew jest przeznaczonych dzisiaj do wycinki, a ponad 300 wymaga pogłębionej analizy ich stanu. Średnio, analiza jednego drzewa to 1,5 do 2 tys. zł. Zaś wycięcie jednego drzewa to koszt minimum 2 tys. zł.! Z tego wynika, że dzielnica na samą analizę potrzebuje kwoty ponad 0,5 mln zł! Dzielnica Targówek nie ma na to pieniędzy – mówi Cezary Wąsik, radny Targówka .