Woda zalała samochody okolicznych mieszkańców.
Do wielu pojazdów brunatna breja wdarła się do środka, straty są ogromne.
Kąpiel karoserii w błocie z pewnością nie przysłuży się jej żywotności. Tylko czekać, aż na blachach pojawią się rdzawe zacieki.
Woda z pękniętej rury dosłownie wyrwała płyty chodnikowe! Powstały krater zagraża bezpieczeństwu.
Pracownicy wodociągów warszawskich zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Nie wiadomo jak długo potrwa naprawa awarii.
MPWiK przysłało na miejsce beczkowóz z pitną wodą. Pojazd zaspokoi potrzeby okolicznych mieszkańców do czasu przywrócenia dopływu wody do mieszkań.
Po zalaniu pozostała masa błota, które zalega na parkingu.
Wyrwa w ziemi będzie musiała zostać załatana, gdyż utrudnia przemieszczanie się po parkingu i stwarza realne zagrożenie.
Ubezpieczyciele będą mieli pełne ręce roboty po tym feralnym wydarzeniu.