Ostatnie pożegnanie Tomasza, który zginął rozjechany przez szaleńca pod Tarczynem
Tomasz był kochającym mężem i ojcem. Zginął tragicznie 18 maja, gdy pijany szaleniec za kółkiem wjechał w grupę kolarzy. Jednym z nich był Tomasz L., zginął na miejscu.