Ostra zadyma na Pradze.
Uciekając przez policja kierowca ani myślał oddać się w ręce policji.
Po pościgu zaczął szarpać się z policjantem.
Mundurowi musieli użyć gazu.
Na miejscu zjawiło się wiele radiowozów.
Podejrzany uciekał przed policją jednym z tych aut.