Wszystko rozegrało się na wysokości ul. lazurowej na Bemowie. Rozpędzone BMW wjechało w tył samochodu ciężarowego.
Ostra krawędź naczepy IVECO rozerwała karoserię samochodu.
Cały bok otworzył się jak konserwa.
Uderzenie zmiotło dach od strony pasażera.
Na szczęście po stronie pasażera nikogo nie było.
Strażacy musieli użyć specjalnego sprzętu, żeby porozginać blachy.
Jak przekazała policja kierowca, osobówki jechał za szybko.
Dwa pasy ruchu w kierunku Marek były czasowo zablokowane.
na tyle naczepy wisiały strzępy rozdartego auta.
Obaj kierowcy byli trzeźwi.