Kobieta, która zauważyła typa majstrującego przy ogrodzeniu na tyłach ciepłowni bez zastanowienia wezwała strażników miejskich. - Kobieta poinformowała ich, że na tyłach ciepłowni ktoś prowadzi podejrzane prace przy ogrodzeniu posesji od strony ulicy Jana Kazimierza. Powiedziała, że jakiś młody mężczyzna wycina tam słupki i zwija całkiem nową siatkę. – informuje Jerzy Jabraszko, oficer prasowy straży miejskiej.