Rozwoził kanapki, nagle zjechał z drogi i skosił słupki. Nie żyje
Dramatyczne sceny rozegrały się nocą na Wilanowie.
W piątek, 18 listopada kierujący skodą nagle zjechał z drogi i uderzył w słupki.
Uderzenie było niegroźne, ale kierowca nie dawał znaku życia.
Na miejsce ruszył służby ratunkowe i policja.
Ratownicy rozpoczęli reanimację 51-latka.
Niesteyy, mimo ich wysiłków mężczyzna zmarł.