Magdalena K. miała jechać z najmłodszą córeczką do rodziny. Ojciec, który został w domu z dwiema starszymi córkami, nie miał więc powodów do niepokoju. Wszystko zmieniło się w sobotni ranek. Obok tej rodzinnej tragedii nie da się przejść obojętnie.
Źródło: Paweł Nowak
Rozwiń
Zaplanowane samobójstwo?
39-latka wyjechała z domu w piątek. - Kobieta zaparkowała auto o godz. 4 nad ranem i ruszyła z dzieckiem piechotą w stronę mostu Świętojańskiego - przekazała "Super Expressowi" sierż. Renata Soból z komendy policji w Pułtusku.
Źródło: Paweł Nowak
Rozwiń
Ciała wyłowione z wody
W sobotę ok. godz. 10 wędkarz zobaczył w Narwi na wysokości miejscowości Strzyże ciało Magdaleny K., pracownicy banku.
Źródło: POLSAT NEWS
Rozwiń
Matka i dziecko znalezione martwe
Cztery godziny wcześniej, parę kilometrów dalej, w rejonie Kacic, inny wędkarz znalazł dryfujące ciało dziewczynki.
Źródło: Paweł Nowak
Rozwiń
Co wydarzyło się nad rzeką?
Prokuratura prowadzi śledztwo w kierunku samobójstwa rozszerzonego, choć nie są wykluczone także inne przyczyny. Na wyłowionych zwłokach śledczy nie stwierdzili jednak żadnych obrażeń.
Źródło: Paweł Nowak
Rozwiń
Prokuratura bada sprawę
Ciała zostały już zabezpieczone, a sekcja zwłok odbędzie się w poniedziałek.
Źródło: Paweł Nowak
Rozwiń
Rodzinna tragedia
Sąsiedzi we wsi pod Pułtuskiem, gdzie mieszka rodzina Magdy, opowiadają, że kilka lat temu powiesiła się jej matka.
Źródło: Paweł Nowak
Rozwiń
Dlaczego do tego doszło?
Powód tragedii na razie nie jest znany
Źródło: Paweł Nowak
Rozwiń
Matka i córka nie żyją
Być może sekcja zwłok przybliży prowadzących śledztwo do prawdy.
Źródło: Paweł Nowak
Rozwiń
Rodzinny dramat
Niewątpliwie sprawa wstrząsnęła mieszkańcami całego Kraju
Źródło: Paweł Nowak
Rozwiń
Rozszerzone samobójstwo
Pozostaje czekać na kolejne ustalenia policji i prokuratury.