Sebastian rozpoczyna drugą wojnę z glejakiem. Dramatyczny apel o pomoc
34-letni Sebastian mieszka w Warszawie. Ten młody mężczyzna na portalu pomagam.pl pisze o sobie w ten sposób: "z wykształcenia i pasji Ratownik Medyczny, trener personalny, miłośnik kalisteniki. Wiecznie pozytywnie nastawiony, od pewnego czasu bardzo mocno wierzący."
Sebastian rozpoczyna drugą wojnę z glejakiem. Dramatyczny apel o pomoc
Mogłoby się wydawać, że niczego więcej do szczęścia mu nie trzeba. Niestety los go nie szczędził. Sebastian ma za sobą jedną bitwę z glejakiem.
Sebastian rozpoczyna drugą wojnę z glejakiem. Dramatyczny apel o pomoc
"Niestety po chwili "spokoju" dzięki radio i chemioterapii, moje (nieliczne i delikatne) objawy powróciły, jestem w trakcie dokładnej diagnozy, ale niestety już zapowiada się nieciekawie. Zaczynam więc przygotowywać się do kolejnej walki z glejakiem 3 stopnia, tym razem szansą jest innowacyjny rodzaj terapii, niestety jak większość nowatorskich sposobów, niedostępny przez NFZ" - pisze na pomagam.pl.
Sebastian rozpoczyna drugą wojnę z glejakiem. Dramatyczny apel o pomoc
Sebastian zbiera pieniądze bo, jak pisze potrzebuje funduszy na leczenie, terapię, miesięczny pobyt w szpitalu, wyjście z części długów po poprzedniej walce oraz "przygotowanie zapasów na cięższe dni przy następnej walce z "mutantem".
Sebastian rozpoczyna drugą wojnę z glejakiem. Dramatyczny apel o pomoc
Młody ratownik medyczny mówi, ile znaczy dla niego pomoc, którą otrzymuje od wspierających zbiórkę ludzi.
"Jak wiele znaczy dla mnie pomoc?" - pyta?
Sebastian rozpoczyna drugą wojnę z glejakiem. Dramatyczny apel o pomoc
- Ogromnie dużo, choć sam staram się robić co mogę, pracować tak jak mogę, pomagać innym jak tylko mogę, jednak nie jestem tego w stanie robić aż tak bardzo, jak bym tego chciał. Dlatego teraz ja zwracam się z prośbą do Was o pomoc - pisze Sebastian.