Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego szacuje: - Kolekcja tych dokumentów może być warta nawet milion złotych!
Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Muzeum Powstania Warszawskiego wzbogaciło się o blisko 400 powstańczych legitymacji, zabranych im w obozie jenieckim w Lamsdorf
Dzięki anonimowemu darczyńcy, który przyniósł do muzeum żółtą kopertę wypchaną legitymacjami kolekcja zwiększyła się dwukrotnie
Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
W zbiorze jest najwięcej legitymacji powstańców walczących w Śródmieściu
Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Michał Zajączkowski, fotograf z Muzeum Powstania odnalazł w przyniesionych zbiorach legitymację powstańczą swojego dziadka
Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Historia odzyskania powstańczych legitymacji jest naprawdę sensacyjna i tajemnicza
Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Oto niezidentyfikowane legitymacje. Kim byli ich właściciele? Na dokumentach są tylko pseudonimy
Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
"Strzelec Korwin był wśród legitymacji niezidentyfikowanych. Ale okazało się, że Muzeum Powstania ma nieśmiertelnik nadawany każdemu powstańcowi w obozie, o tym samym numerze
Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Niezidentyfikowani są właściciele tych legitymacji. Dokumenty zostały im zabrane w stalagu Lamsdorf na Śląsku
Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Czy ktoś rozpozna jeszcze powstańca po numerze legitymacji lub pseudonimie?
Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Cztery nieśmiertelniki z zasobów muzeum pasują do odzyskanych powstańczych legitymacji
Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Rajmund Zajączkowski postaniec, to dziadek pracującego dziś dla Muzeum Powstania fotografa
Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Niezidentyfikowani powstańcy byli właścicielami tych legitymacji
Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Czy legitymacje przetrwały 75 lat w rękach agentów komunistycznej bezpieki?