Sylwester, to tradycyjnie czas szampańskiej zabawy. Folgujemy sobie wtedy i hucznie witamy nowy rok. W domu, na prywatkach, w małym gronie przyjaciół. Pandemia wielu pokrzyżowała jednak plany. Ratusz nie zorganizuje w tym roku tradycyjnej zabawy dla mieszkańców stolicy, a drożyzna mnie zachęca do szaleństw. Jak w tym roku będą bawili się warszawiacy?