Informacja o pożarze na Muranowie wpłynęła do służb chwilę przed godz. 22 w niedzielę, 4 grudnia.
Z płonącego mieszkania na pierwszym piętrze strażacy ewakuowali 80-letniego mężczyznę.
Podczas przeszukiwnia pogorzeliska strażacy znaleźli zwłoki starszej kobiety.
Ofiara pożaru była 83-letnia żona uratowanego mężczyzny.
Kobieta spłonęła we własnym łóżku.
Ogień był zaprószony w pokoju, w którym leżała kobieta.
W akcji ratunkowej udział brała straż pożarna, policja, pogotowie ratunkowe, pogotowie gazowe i prokurator.
Przyczyny pożaru będą wyjaśniane.
Niewykluczone, że do tragedii doszło przez niedopałek papierosa.
Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że starsza kobieta, która zginęła w pożarze, była nałogową palaczką.