Tragedia pod Warszawą. Kierowca forda nie żyje po zderzeniu ze słupem.
Jadący w kierunku Warszawy drogą krajową nr 7 stracił panowanie nad samochodem i wypadł z drogi.
Prawdopodobnie chwilę wcześniej próbował ominąć psa, który wybiegł mu na drogę.
Ford potrącił zwierzę i rozbił się o barierki i słup.
Kierowca zginął na miejscu mimo szybkiej interwencji służb ratunkowych.
Na miejscu zjawił się prokurator.
Śledczy będą wyjaśniali dokładne przyczyny tragedii.