Do tragedii doszło na moście kolejowym im. por. Feliksa Pancera nad Narwią w Nowym Dworze Mazowieckim.
Mimo natychmiastowej akcji służ finał mógł być tylko jeden. Młodzi ludzie nie przeżyli zderzenia z rozpędzonymi tonami stali.
Z informacji, do jakich dotarli reporterzy "Super Expressu" wynika, że 17-latka i 19-latek weszli na tory trzymając się za ręce.
Czy mamy do czynienia z samobójstwem?
To prawdopodobnie dziewczyna znalazła się pod kołami pociągu. Strażacy nie potrafili w pierwszej chwili określić płci.