Ukradł auto i rozbił je na Białołęce
Do groźnie wyglądającego wypadku na Białołęce doszło późnym wieczorem we wtorek, 27 kwietnia.
Na skrzyżowaniu ulic Białołęckiej i Płochocińskiej zderzyły się dwa samochody osobowe - toyota i volvo.
Na miejsce zdarzenia przyjechały wszystkie służby ratunkowe. Szybko okazało się, że kierowca toyoty uciekł z miejsca zdarzenia.
Szybko wyszło na jaw, dlaczego kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Samochód, który prowadził, został wcześniej skradziony z terenu Białołęki.
Funkcjonariusze cały czas szukają złodzieja, który rozbił skradziony samochód.