Sprzedawca natychmiast wybiegł za nimi. Tam jeden ze sprawców zagroził mu śrubokrętem. Przestraszony sprzedawca wycofał się, a złodzieje uciekli. Powiadomił jednak policję o zaistniałej sytuacji.
Policjanci ruszyli w pościg za podejrzanymi. Zatrzymali ich kilkanaście minut później u zbiegu ulic Hożej i Marszałkowskiej. Napastnicy byli pijani i bardzo agresywni. Nie wykonywali również wydawanych im poleceń. Policjanci musieli użyć środków przymusu bezpośredniego, w tym kajdanek i gazu. Podczas interwencji jeden z mężczyzn próbował odebrać broń policjantowi. Na szczęście bezskutecznie. Mężczyźni mieli przy sobie skradzione puszki z piwem i narzędzie, którym grozili sprzedawcy.