Wszystko zmieniło się w sierpniu tego roku. Urząd miasta zdecydował, że „obiekt należy usunąć do dnia 06.08.2024 r.”. Biuro architektury planuje, że w miejscu kurczaków powstanie trawnik. - To jakiś absurd! Tłumaczą się zielenią, podczas gdy pięć lat temu zniszczyli ją obok nas i postawili parking - skarży się Sebastian.