- Święta to wyjątkowy, rodzinny czas, ale dla wielu okres ten nie jest łatwy i radosny – mówi Omenaa Mensah. - Zdajemy sobie sprawę, że mamy z mężem dużo szczęścia. Mamy rodzinę, dom, poczucie bezpieczeństwa. Chcieliśmy pomóc tym, którzy są samotni – to są najczęściej seniorzy, bezdomni, których nie stać na zorganizowanie wigilii. Pragnęliśmy być z nimi w tym dniu, zjeść kolację wigilijną, złożyć życzenia. To był odruch, potrzeba serca.