
Rodzina rozdzielona przez śmierć
W poniedziałek pod Tarczynem rozegrała się prawdziwa tragedia. Nagła śmierć rozbiła rodzinę.
Wypadek na przejeździe kolejowym
Po godz. 15 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Manach pociąg towarowy uderzył w osobowego citroena.

Rodzina jechała autem
Autem jechała rodzin - Arkadiusz, ciężarna Angelika i ich 2-laetnia córeczka Aniela.
Nie żyje matka i dzieci
Rozpędzony pociąg uderzył w bok auta od strony pasażera. Angelika i jej nienarodzone dziecko zginęli na miejscu. Małą Anielkę ratownicy jeszcze reanimowali, ale ostatecznie przegrali walkę o życie dziewczynki.
Przezył tylko ojciec
Koszmarny wypadek przeżył tylko Arkadiusz, który kierował autem. Trafił do szpitala.
Prokuratura pada sprawę
Przyczyny i okoliczności wypadku bada policja i prokuratura.
Koszmarny widok po wypadku
Miejsce wypadku wygląda jak z koszmaru. Niedaleko torów lezy kupka złomu - pozostałości po zmiażdżonym aucie.
Rzeczy rozrzucone przy torach
Niedaleko leżą też porozrzucane rzeczy, które były w aucie.
Niebieski bucik dziecka
Lekko oprószony śniegiem leży niebieski, zimowy bucik dziecka.
Różowa parasolka
Nieopodal wiatr targa różową parasolkę.
Zakupy były w aucie
Na zmarzniętej i lekko ośnieżonej ziemi leżą też zakupy spożywcze. M.in. woda mineralna, drób i pachnące zbliżającymi się świętami mandarynki.
Dzieci zostały bez matki
Jak udało nam się ustalić Arkadiusz i Angelika mieli jeszcze dwójkę starszych dzieci - 7-letnią Agatę oraz 9-letniego Antka.
Jechali do szkoły
Feralnego popołudnia rodzina jechała odebrać starsze pociechy ze szkoły. Do placówki niestety nie dotarli...
Zaśnieżony przejazd
Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że do wypadku doszło przez lód i śnieg, które od tygodnia zalegały na drodze, a także przez złą widoczność.
Policja wyjasnia sprawę wypadku
Co tak naprawdę przyczyniło się do tragedii wyjaśni prowadzone przez policję i prokuraturę śledztwo.