Szok! Pijany mężczyzna zaatakował skuterzystę na Woli.
Potem wybił szybę w przypadkowym aucie i sam potrzebował pomocy.
Okazuje się, że agresor był tak pijany, że trzeba było wezwać do niego karetkę.
Konieczne było przewiezienie go do placówki medycznej.
Agresor roztrzaskał bez powodu szybę w samochodzie.
Straty są poważne.
Na miejsce przyjechali policjanci i karetka pogotowia.
Ratownicy owinęli furiata w koc termiczny.