Mariusz B. w ciągu trzech lat Mariusz B. zabił męża swojej kochanki, jego córkę, tancerza i księdza. Choć ciała żadnej z jego ofiar przez wiele lat nie odnaleziono, sąd skazał go na dożywocie. Sąd Najwyższy odrzucił kasację i podtrzymał najsurowszą karę.