Zabójca przyznał się do uduszenia swojej dziewczyny, mówił, że zrobił tak, bo Anna chciała od niego odejść.
Źródło: Reprodukcja Andrzej Woźniak
Rozwiń
Wzruszające kazanie księdza
- Ania miała przecież całe życie przed sobą - mówił proboszcz. - Los jednak nie był dla niej łaskawy. Ale na pewno trafi do domu Pana gdzie będzie jej dobrze - podkreślił.
Źródło: Reprodukcja Andrzej Woźniak
Rozwiń
Ciało Ani zostało pochowane na parafialnym cmentarzu
Na jej trumnę posypały się setki białych róż.
Źródło: Andrzej Woźniak
Rozwiń
Na pogrzebie pojawił się tłum
W ostatniej drodze Ani towarzyszyła rodzina, najbliżsi, znajomi i przyjaciele ze szkoły
Źródło: Andrzej Woźniak
Rozwiń
Wszyscy nadal są w szoku
Mieszkańcy okolicznych miejscowości wciąż nie mogą otrząsnąć się po tej straszliwej tragedii.