Na miejscu, parę minut po zdarzeniu, pojawił się nasz reporter, któremu udało się porozmawiać z motocyklistą. – Jak przekazał, cudem uniknął zderzenia z betonowym słupem znajdującym się na chodniku. Jego motocykl przeleciał kolejne 100 metrów dalej. Zatrzymał się na kolejnym słupie – przekazał dziennikarz.