Pod koniec 2021 roku na mieszkańców Otwocka padł blady strach. W mieście i okolicy doszło do serii włamań. Bandyci wchodzili do mieszkań pod nieobecność właścicieli i wynosili cenne przedmioty. Upodobali sobie w szczególności biżuterię i gotówkę. Policjanci rozpoczęli gorączkowe poszukiwania sprawców tych zuchwałych przestępstw. Dzięki zebranym dowodom udało się zawęzić krąg podejrzanych.
Na początku lutego kryminalni wpadli na trop szajki i zastawili na nich sidła. - Na jednej z ulic w Józefowie zatrzymali na gorącym uczynku trzech mężczyzn w wieku 33, 39 i 45 lat. Odjeżdżali oni właśnie z miejsca kolejnego włamania, a w samochodzie, którym się poruszali, funkcjonariusze ujawnili skradzione zegarki i biżuterię. Ponadto policjanci dotarli również do ich miejsc zamieszkania na terenie Warszawy, gdzie w trakcie przeszukania znaleźli i zabezpieczyli gotówkę w kwocie 8650 złotych, 955 euro i 40 funtów brytyjskich. Cała trójka trafiła do policyjnych cel – powiedziała Paulina Harabin z otwockiej policji.
Gang włamywaczy trafił do aresztu
Wszyscy podejrzani usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Łączne zagrabili majątek o wartości 18 500 złotych! Za zarzucane im czyny mogą pójść do więzienia nawet na 10 lat. Na razie sąd umieścił ich prewencyjnie w areszcie na trzy miesiące.
Polecany artykuł: