Z danych Zarządu Transportu Miejskiego wynika, że w ubiegłym roku bez biletu na przejażdżkę wybrało się 128 tysięcy osób z czego niewiele ponad połowa zapłaciła mandat. Resztę ZTM ściga. Jednak jest taka grupa pasażerów unika zapłaty za mandat.
Takich gapowiczów w rejestrze dłużników jest 1391. W sumie zalegają miastu 744 tysiące złotych, a rekordzista ma do zapłaty 7500 złotych. Jeśli weźmiemy pod uwagę całe Mazowsze – wliczając w to również innych przewoźników niż ci pracujący dla ZTM – to liczba dłużników wzrasta do 6202 z zaległością sięgającą 4 095 645 złotych (rekordzista ma do zapłaty 12 tysięcy złotych). Województwo stawia to na pierwszym miejscu niechlubnego rankingu.