To będzie weekend pełen ekstremalnych zjawisk atmosferycznych. Już w sobotę (20 czerwca) Warszawę nawiedzą gwałtowne burze. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed intensywnymi burzami, które mogą przynieść ulewne deszcze, grad, a nawet trąby powietrzne. W czasie burz porywy wiatru mogą osiągnąć prędkość nawet 120 km/h!
W sobotę, pomimo tego, że na początku dnia może pojawić się słońce, w ciągu kolejnych godzin wszystko zmieni się o 180 stopni. Jeszcze przed południem spodziewane są intensywne opady deszczu. Mieszkańcy powinni przygotować się na dynamicznie zmieniające się i niebezpieczne warunki atmosferyczne. − W dzień zachmurzenie umiarkowane i duże. Prognozowana wysokość opadów w czasie burz od 15 mm do 30 mm, lokalnie we wschodniej połowie kraju do 40 mm. W czasie burz porywy od 80 km/h do 100 km/h, na południowym wschodzie kraju lokalnie do 120 km/h − czytamy na stronie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Nie tylko deszcz będzie stanowił problem. Maksymalna temperatura wyniesie około 25 stopni Celsjusza. Wiatr, zwykle umiarkowany, w czasie burz będzie porywisty i niebezpieczny.
Dbajcie o swoje bezpieczeństwo i bądźcie czujni – burzowe chmury mogą przynieść poważne zagrożenie. Przypominamy o konieczności zabezpieczenia ruchomych przedmiotów, które mogłyby zostać uszkodzone podczas opadów deszczu.
– Kolejny dzień zaczynamy od razu od gwałtownych burz. Silny układ konwekcyjny, z wbudowaną superkomórką burzową, wędruje z południa ku Polsce centralnej i w najbliższych godzinach będzie przechodzić przez woj. łódzkie i mazowieckie. Na jego trasie możliwe są opady dużego gradu (2-4 cm) oraz silne porywy wiatru, lokalnie około 80-100 km/h. Burza niesie też bardzo silne opady deszczu. Intensywny rozwój burz, ale w bardziej izolowanej formie, następuje również od Kujaw po Warmię i Żuławy. Lokalnie możliwy duży grad, do ok. 3cm średnicy. Burze przemieszczają się ponadto od Dolnego Śląska po Wielkopolskę - te są znacznie łagodniejsze, związane w całości z konwekcją z uniesienia (niestabilne powietrze odcięte jest przez przyziemną inwersję) – napisali w mediach społecznościowych Polscy Łowcy Burz.