Wydarzenie miało miejsce chwilę przed południem 8 sierpnia na ulicy Szaserów. 26-letni rowerzysta jechał ścieżką rowerową biegnącą wzdłuż chodnika. Gdy znalazł się pomiędzy ulicami Serocką a Nasielską, został zaatakowany przez młodego mężczyznę spacerującego chodnikiem. Napastnik kopnął rower 26-latka, powodując jego upadek i bolesne potłuczenia, a także uszkodzenie pojazdu.
Po upadku poszkodowany szybko podniósł się z ziemi. W ciągu kilku sekund pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny. Sytuację zauważyli strażnicy miejscy, którzy tego dnia patrolowali rejon Pragi Południe. Funkcjonariusze rozdzielili walczących i zaczęli ustalać, co się wydarzyło.
28-letni sprawca zaczął domagać się oddania mu honorów wojskowych, twierdząc, że jest generałem w sztabie generalnym oraz agentem Secret Service. Strażnicy uznali to za mało prawdopodobne i wezwali na miejsce policję oraz pogotowie ratunkowe.
Do czasu przyjazdu służb strażnicy opatrzyli otarty łokieć poszkodowanego rowerzysty i uspokoili napastnika. W asyście policji sprawca został przewieziony do szpitala na badania.