Przypadki obecności afrykańskich kleszczy w Europie odnotowano już w Niemczech. Za naszą zachodnią granicą zaatakowały zwierzęta hodowlane.
Polecany artykuł:
Kleszcze z Afryki mogą przenosić drobnoustroje wywołujące m.in. gorączkę krwotoczną czy plamistą – informuje portal SE.pl. W przypadku zauważenia kleszcza z odnóżami w paski, powinno się poinformować o tym Państwową Inspekcję Sanitarną.
Afrykańskie kleszcze mogą być nawet pięć razy większe od tych, które znamy z naszych lasów i parków! Są też znacznie bardziej niebezpieczne.
Kleszcze wędrowne z rodzaju Hyalomma występowały dotychczas w Afryce i na południu Europy. Teraz, razem z ptakami, wędrują na północ kontynentu. Mogą dotrzeć też do Polski!
>>> W tych miejscach możesz utonąć! Czarne punkty na mapie Mazowsza
>>> Warszawa: Najwięcej kolizji, najdroższe opłaty i złe warunki dla kierowców. Sprawdź ranking
Jak rozpoznać afrykańskiego kleszcza? Jak wyglądają? Mają prążkowane odnóża i osiągają rozmiar nawet do dwóch centymetrów.
Jeśli dojdzie już do „ugryzienia”, to takiego kleszcza należy usunąć – najlepiej pęsetą. Jeśli podejrzewamy, że to groźna odmiana tych roztoczy – możemy przekazać ją do badań w stacji sanepidu, a sami zgłosić się do lekarza.
Czytaj także: Kleszcze, myszy i żołędzie. Uwaga, nadchodzi borelioza!
Kleszcze wędrowne mogą przenosić bardzo groźne choroby: gorączkę krwotoczną lub kleszczową. Pamiętajcie też, że nawet te mniejsze, „nasze” są niebezpieczne dla zwierząt i ludzi, wywołując boreliozę czy odkleszczowe zapalenie mózgu.