Pożar autobusu miał miejsce na jednym z odcinków trasy między Warszawą a Olsztynem, dokładnie w rejonie zjazdu z DK 61 na DK 62. Pojazd przewożący około 60 osób nagle stanął w płomieniach. Sytuacja była niezwykle groźna, a pasażerowie przeżyli chwile grozy. Według relacji świadków, ogień pojawił się nagle.
Na szczęście dzięki sprawnej reakcji kierowcy oraz pasażerów, wszyscy obecni na pokładzie autobusu natychmiast opuścili pojazd. Ewakuacja odbyła się bez paniki, co pozwoliło na szybkie oddalenie się od płonącego autobusu.
Do miejsca zdarzenia natychmiast skierowano jednostki Państwowej Straży Pożarnej z Legionowa, Wojskowej Straży Pożarnej z Zegrza oraz Ochotniczą Straż Pożarną z Serocka. Po przybyciu na miejsce, strażacy stwierdzili, że autobus był już całkowicie objęty płomieniami. Mimo szybkiej akcji gaśniczej, pojazd nie nadawał się do uratowania i spłonął doszczętnie.
W wyniku działań ratowniczych, ruch na drodze krajowej 62 został zablokowany, co spowodowało poważne utrudnienia w ruchu. Kierowcy musieli korzystać z objazdów, a na miejscu utworzyły się długie korki.