Do przestępstwa doszło w nocy na przystanku autobusowym przy ulicy Królowej Marysieńki. Operator miejskiego monitoringu zauważył młodą kobietę i mężczyznę okradających siedzącą na ławce osobę i powiadomił o tym wilanowskich policjantów.
Z nagrania wynikało, że 15-latka celowo zaczepiła pokrzywdzonego i, podtrzymując rozmowę, próbowała uśpić jego czujność. W tym czasie jej kolega zaszedł mężczyznę od tyłu, wykręcił mu ręce i wyjął portfel z kieszeni. Następnie oboje uciekli. Operator monitoringu opisał wygląd napastników i kierunek ich ucieczki. Po kilkudziesięciu minutach policjanci zatrzymali podejrzanych i odzyskać skradzione pieniądze.
Mężczyzna usłyszał już zarzut rozboju. Za ten czyn 37-letniemu Michałowi G. grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek śledczych zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące. 15-latką, czyli nieletnią sprawczynią czynu karalnego, zajmie się teraz sąd rodzinny.