W minioną sobotę (16 października) Ochotnicza Straż Pożarna Janówek-Góra interweniowała w dość nietypowej sprawie. Chwilę przed godz. 11 strażacy zostali zadysponowani do zwierząt, które utknęły w pobliżu stacji PKP Janówek.
Tym razem znane powiedzenie "przeszła głowa, przejdzie reszta" nie sprawdziło się tak, jak oczekiwano. Okazało się, że cztery dziki próbowały przejść przez ogrodzenie. Ich głowy zmieściły się pomiędzy barierkami, niestety cała reszta ciała nie miała tyle szczęście. Zwierzęta zaklinowały się.
Zobacz także: Wielka inwazja grubych szczurów na Pradze. "Myślałem, że to koty" [ZDJĘCIA]
Strażacy ruszyli na ratunek dzikom uwięzionym tuż przy nasypie torowiska. Jak relacjonowała OSP Janówek-Góra, do uwolnienia zwierząt z niebezpiecznej pułapki niezbędny okazał się sprzęt hydrauliczny.
Sprawdź: Tyle Grażyna Wolszczak dostała za jeden wpis na Instagramie. Szokujące stawki influencerów
Na miejscu działali również policjanci, którzy zabezpieczali miejsce zdarzenia. Druhowie z OSP spisali się na medal. Dziki udało się uwolnić. Na szczęście nic im się nie stało. Zwierzęta znów mogą cieszyć się wolnością.