Gnał ponad 200 km/h!
Kierujący oplem 26-latek przekroczył dozwoloną prędkość dwukrotnie. - Swój pojazd na obwodnicy Góry Kalwarii rozpędził do ponad 200 km/h stwarzając zagrożenie nie tylko dla siebie, ale też innych kierujących - przekazała asp. Magdalena Gąsowska z piaseczyńskiej policji.
Przeczytaj też: Morderstwo pod Warszawą. Po imprezie urodzinowej skatował na śmierć znajomego
Zatrważający wyczyn 26-latka zarejestrował policyjny wideorejestrator, a funkcjonariusze z piaseczyńskiej drogówki zatrzymali siejącego postrach na drodze kierowcę do kontroli. Jego tłumaczenie, którym próbował wybronić swoje nieodpowiedzialne i bezmyślne zachowanie, wprawia w osłupienie.
- Zatrzymany do kontroli 26-latek usiłował wytłumaczyć mundurowym swoją brawurową jazdę tym, że spieszył się po kwiaty na imieniny dla mamy - poinformowała asp. Magdalena Gąsowska.
Polecany artykuł:
Najdroższe kwiaty dla mamy
Młody kierowca na długo zapamięta swoją podróż obwodnicą Góry Kalwarii. Za "kwiaty dla mamy", po które tak się spieszył, przyszło mu zapłacić zdecydowanie więcej, niż zapewne planował. Został bowiem ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 zł oraz 10 punktami karnymi.
Cóż, niech ta historia będzie przestrogą dla wszystkich spieszących się do kwiaciarni po kwiaty na imieniny, urodziny, przeprosiny czy Dzień Matki.