Gołas. Malutkie dzieci przeżyły koszmar! Po ich mamę i kierowcę jeepa przyleciał śmigłowiec
O poważnym wypadek w Gołasie pod Gostyninem napisał jako pierwszy Gostynin24.pl. W sobotę 13 listopada w godzinach przed południowych doszło tam do zderzenia jeepa i osobowego opla. Pierwszy z pojazdów prowadził 33-letni mieszkaniec powiatu gostynińskiego, który, według wstępnych ustaleń policji w Gostyninie, nie ustąpił pierwszeństwa prowadzącej drugi samochód 34-latce, również mieszkance powiatu gostynińskiego. Kobieta wiozła w fotelikach dwoje dzieci w wieku 4 miesiące i 6 lat. Oba auta zderzyły się, a na miejsce wypadku wezwano służby ratownicze, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i karetkę pogotowia. 33-latek i 34-latka zostali zabrani do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku - kierująca oplem trafiła do placówki m.in. z podejrzeniem złamania ręki. O wypadku w Gołasie pod Gostyninem zostali poinformowali jej mąż i babcia dzieci, którzy odebrali je z miejsca zdarzenia - maluchom na szczęście nic się nie stało.
Czytaj też: Płońsk. Raper Alan potrącił człowieka. "Zrobiłem to specjalnie, bo zasłużył" [WIDEO]
Czytaj też: Olszewka. Śmierć w męczarniach 31-letniej Kasi! Zagłodził ją ojciec?