Ratusz nie wydał jeszcze oficjalnego komunikatu, ale coraz więcej wskazuje na to, że ulica Górczewska zostanie zwężona po zakończeniu budowy metra. Chodzi o odcinek między Lesznem i aleją Prymasa Tysiąclecia.
– Będziemy podejmowali takie decyzje jeśli zwężenie drogi nie spotęguje korków, a poprawi przepustowość dla samochodów, autobusów i rowerów – powiedział naszemu reporterowi prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Analizy wskazują, że po oddaniu do użytku wolskiego, a potem bemowskiego odcinka drugiej linii metra, ruch samochodowy na ulicy Górczewskiej będzie zdecydowanie mniejszy. Drugim argumentem jest głos mieszkańców Woli, którzy w czasie konsultacji społecznych opowiedzieli się za zwężeniem ulicy.
– Okoliczni mieszkańcy chcą zwężenia i wyciszenia ulicy Górczewskiej. Myślę, że to mocny i wyraźny sygnał dla władz naszego miasta – mówi Aneta Skubida ze stowarzyszenia Wola Mieszkańców.
Ostateczną decyzję w sprawie Górczewskiej mamy poznać w marcu. Przypomnijmy, że w kampanii przed wyborami samorządowymi, ówczesny kandydat na prezydenta miasta Rafał Trzaskowski, był sceptycznie nastawiony do planów zwężania ulicy.
Tematem zajął się Arkadiusz Pogłud.