Groza na Bielanach! To ten bandzior zaatakował i pociął sprzedawcę

Do zdarzenia doszło w piątek przed godz. 19. Do Żabki mieszczącej się przy ul. Wólczyńskiej wszedł mężczyzna i kupił doładowanie do telefonu. Niestety okazało się, że kod nie działa. Wrócił ponownie do sklepu i chciał złożyć reklamację. Ale sprzedawca jej nie uznał. Wtedy zdenerwował się, wyciągnął nóź i zaczął ciąć na oślep stojącego za kasą 40-letniego mężczyznę. Po wszystkim wyszedł ze sklepu i... uciekł. Sprawa szybko  została zgłoszona na policję. Na razie napastnika nie udało się zatrzymać. Śledczy zabezpieczyli już monitoring sklepowy. Widać na nim bandziora oraz moment ataku. Wszyscy, którzy rozpoznają i mogą pomóc w ustaleniu tożsamości mężczyzny proszeni są o kontakt telefoniczny pod numerami (47) 723-71-27, (47) 723-71-55, (47) 723-71-56, numer alarmowy 112. Informacje można także przesyłać za pośrednictwem poczty elektronicznej na adres: [email protected] powołując się na numer sprawy D-I-6019/20. Przedstawiciele Żabki potwierdzają zdarzenie , ale na razie nie chcą mówić o zdarzeniu - Z przykrością potwierdzamy, że w jednym ze sklepów w Warszawie doszło do zdarzenia, w wyniku którego został poszkodowany jeden ze sprzedawców. Jesteśmy w kontakcie z franczyzobiorczynią sklepu, której zapewniliśmy pełne wsparcie. Na bieżąco współpracujemy z policją, której natychmiastowo udostępniliśmy video z monitoringu oraz wszelkie informacje na temat zdarzenia - informuje biuro prasowe Żabki.

PRZECZYTAJ Warszawa: DRAMAT! Nożownik zaatakował w sklepie na Bielanach! Pociął mężczyźnie twarz

2 zdjęcia