Szokując interwencja strażników miejskich na Pradze-Północ
Niecodzienna sytuacja miała miejsce nocą 25 lutego na Pradze-Północ. Około godziny 3:15 strażnicy miejscy zostali wezwani na ul. Jasińskiego. Ze zgłoszenia wynikało, że od dłuższego czasu miały tam stać dwa samochody z włączonymi silnikami. Funkcjonariusze udali się na miejsce. Zastali tam robotników prowadzących prace wodociągowo-kanalizacyjne. Podczas interwencji do strażników podszedł pijany mężczyzna, który nie dość, że zachowywał się agresywnie, to jeszcze zaczął wulgarnie obrażać funkcjonariuszy.
- Jego agresja wzmogła się, gdy strażnicy poprosili go o dokumenty. Patrol ostrzegł mężczyznę o możliwości zastosowania środków przymusu bezpośredniego, ale nie zrobiło to na nim wrażenia, nadal był wulgarny i wymachiwał rękami. Strażnicy obezwładnili go. Wezwali patrol policji, który podjął decyzję o przewiezieniu mężczyzny do komisariatu - przekazała straż miejska.
Pijany mężczyzna pogryzł strażnika miejskiego!
Podczas umieszczania agresora w radiowozie stało się coś, czego mundurowi się nie spodziewali. Pijany mężczyzna ugryzł w łydkę jednego ze strażników miejskich! Na nodze funkcjonariusza pojawił się paskudny krwiak. Teraz pijany mężczyzna odpowie nie tylko za znieważenie, ale i za naruszenie nietykalności funkcjonariusza.