Są świetnie zaopatrzeni – mają krzesła, stoliki, a wewnątrz namiotów wszystko, co potrzebne im do życia. Na zewnątrz jest też palenisko. Niemal co wieczór w tym miejscu płonie ognisko… Punkt koczowania osiedleńcy też wybrali świetny, niedaleko do centrum. - Część z nich to na pewno Ukraińcy. Stamtąd część z nich codziennie wyjeżdża do pracy, część jest bezrobotna – słyszymy od mieszkańców, którzy obserwują życie koczowników spacerując w tym rejonie z psami.
Problem w tym, że takie obozowisko jest nielegalne, ale jak na razie zarówno urzędnicy jak i służby miejskie przymykały na to oko. Zapytaliśmy rzecznika urzędu dzielnicy Pragi-Północ czy ktokolwiek monitoruje to obozowisko. Ale w piątek wieczorem nie dostaliśmy jeszcze odpowiedzi.
To niejedyne takie skupisko namiotów w stolicy. Podobne wyrosło m.in. na Mokotowie w rejonie ul. Witosa.
PRZECZYTAJ TEŻ 17-latka spadła z mostu do Wisły. Błyskawiczna akcja policji [UNIKALNE WIDEO!]
Nie lubisz gotować lub nie masz na to czasu? Korzystaj ze strony kfc kod rabatowy i zamawiaj smaczne jedzenie, także w Warszawie.