Przed hotelem zebrał się tłum gapiów. Wszyscy parzyli na mężczyznę, który stał w oknie na 7 pietrze. Na miejsce wezwano pogotowie, policję i straż pożarną. - Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o 9.45 i natychmiast udali się na miejsce. Obywatel Estonii wyszedł na parapet okna i chciał rozmawiać z konsulem. Po dwóch godzinach negocjacji desperat sam zszedł z okna i został przekazany załodze pogotowia– mówi sierż. Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji.
Groza w centrum Warszawy! Desperat wyszedł na dach hotelu Sobieski. Ratujcie go!
2020-07-21
13:23
Chwile grozy na Placu Zawiszy! Na dach Hotelu Sobieski wszedł obywatel Estonii. Mężczyzna zagroził, że skoczy i zażądał rozmowy z konsulem. Po negocjacjach udało się go przekonać, by zszedł.