W Starym Kraszewie trwa policyjna obława na włamywaczy, którzy od kilku tygodni terroryzują mieszkańców. Napadają na domy i okradają. Na posesję pani Małgorzaty wdarli się z łomami i siekierami. Rozwalili okno i weszli do środka by splądrować dom.
- Jestem przerażona że wrócą - mówi pani Małgorzata. Zgłosiła sprawę na policję i przekazała nagranie z domowych kamer, na którym widać twarze włamywaczy. Kolejne włamanie było do domu przy ul. Szkolnej.
Sprawcy poruszają się białym fordem focusem (jak ustaliliśmy został wynajęty z wypożyczalni na lewe dokumenty), jeżdżą po wsi i obserwują zwyczaje mieszkańców. Dwóch z nich to obcokrajowcy (prawdopodobnie Gruzini), a trzeci to Polak. Od kilku dni po wsi kursuje też systematycznie policyjny radiowóz.
Polecany artykuł:
Ale na razie złodziei nie złapano. - Policjanci cały czas prowadzą czynności w związku z szajką okradającą domy. Informacja została przekazana do wszystkich patroli. Miejscowość patrolują kryminalni oraz policjanci ruchu drogowego – mówi Tomasz Sitek z Komendy Rejonowej w Wołominie.
A mieszkańcy są przerażeni. - Boję się wyjść nawet do pracy, bo nie wiadomo czy mnie nie napadną i ograbią z tego co mam – przyznaje nam mieszkanka Kraszewa Wioletta Matusiak (44 l.)