Tak jeździ się na czerwonym świetle w Warszawie. To co wyprawia się na ulicach Warszawy woła o pomstę do nieba. Okazuje się, że wielu mieszkańców stolicy w ogóle nie stosuje się do przepisów ruchu drogowego. Był czas kiedy kierowcy przejeżdżali na tak zwanym "późnym pomarańczowym" teraz jeżdżą na "wczesnym czerwonym". Takie zachowanie to skrajna nieodpowiedzialność i brak szacunku do innych uczestników ruchu drogowego. W ubiegłym roku na polskich drogach doszło do 30 tysięcy wypadków. Zginęło w nich 2 897 osób, a ponad 35 tysięcy zostało rannych. Zatrzymano też ponad 110 tys. kierujących po alkoholu.
Zobacz też: Ferie w Warszawie: sprawdź gdzie skontrolują autokar, którym pojedzie twoje dziecko