Skazano byłego członka gangu mokotowskiego
52-letni Piotr G. ps. Gulczas był jednym z najmniej znanych członków gangu mokotowskiego. Mimo tego, za sprawą swojej brutalności i bezwzględności nie odstawał od innych członków grupy. Jak mówią śledczy – to desperado.
– Podczas skoków nie miał żadnych oporów, aby strzelać kilkanaście razy do konwojentów czy ochroniarzy. Innym razem taranował z dużą prędkością samochód właściciela stacji paliw – tak o „Gulczasie” mówią śledczy.
On usłyszał właśnie wyrok za usiłowanie zabójstwa i napady rabunkowe sprzed ponad dwóch dekad. Razem z nim Sąd Okręgowy Warszawa-Praga skazał dwóch byłych szefów grupy mokotowskiej – Marcina S. ps. Mołek oraz Oskara Z. ps. Oskar. Wyrok zapadł po ponad dwóch dekadach od popełnienia przestępstw.
Do napadu na hurtownię w Radzyminie doszło 30 kwietnia 1999 r., a atak na właścicieli kantoru przy ul. Srebrnej przeprowadzono 24 maja 2000 r.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gang plądrował mieszkania na Śródmieściu! Rabowali wszystko, co miało jakąś wartość
Polecany artykuł:
Polecany artykuł:
Winni wszystkich zarzucanych mu przestępstw
Sąd Okręgowy Warszawa-Praga uznał Piotra G. za winnego wszystkich zarzucanych mu przestępstw. Skazano go na 15 lat więzienia. „Mołek” i „Oskar” dostali po osiem lat. – Ponadto sąd orzekł od Piotra G. obowiązek naprawienia szkody i zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonych w łącznej wysokości prawie 585 tys. zł. Pozostali dwaj oskarżeni mają obowiązek naprawienia szkody oraz zadośćuczynienia w kwocie 470 tys. zł – przekazała Prokuratura Krajowa.
Oskar Z. i Marcin S. z gangu obcinaczy palców mają już do odsiedzenia po ponad 20 lat. Wcześniej zostali skazani między innymi za serię napadów w latach 2011–2013. Wcześniej też siali terror w Warszawie, porywając, torturując, a czasami także mordując swoje ofiary. Banda miała zarobić na kidnapingu co najmniej 7 mln zł.