Informacja o zwężeniu al. Jerozolimskich w Warszawie do jednego pasa spadła na warszawskich kierowców jak grom z jasnego nieba. Co więcej, rondo de. Gaulle'a ma przestać być rondem! W ramach "Nowego Centrum Warszawy" zmienić ma się również sposób parkowania na al. Jerozolimskich (z prostopadłego na równoległy), poszerzony zostanie chodnik po stronie południowej, a w miejsce jednego pasu ruchu dla kierowców mają pojawić się drogi rowerowe.
ZOBACZ TEŻ: Horror dla kierowców. Totalna rewolucja w Al. Jerozolimskich. Zwężą jezdnię do jednego pasa! [WIDEO]
Pomysł ten nie przypadł do gustu stołecznym kierowcom. Oburzył również dziennikarkę Annę Kalczyńską. W końcu al. Jerozolimskie to jedne z najbardziej zakorkowanych dróg w Warszawie! Co się stanie, gdy pozostanie tam tylko jeden pas? Gwiazda TVN swoje oburzenie wyraziła za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zaapelowała również do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Anna Kalczyńska, jak wielu innych kierowców, w godzinach szczytu utknęła w ogromnym korku. Postanowiła jednak nie czekać cierpliwie, tylko wysiadła ze swojego auta i zbulwersowana sytuacją zrobiła sobie zdjęcie na środku drogi na tle czekających za nią samochodów.
"Przepraszam - czy można oprotestować pomysł transformacji Alej Jerozolimskich? Czy pomysły można konsultować? #ratusz @trzaskowski_ gdzie niby mają podziać się Ci wszyscy, którzy o 17.30 próbują przebić się przez centrum? Podróżni z bagażami z dworca?" - napisała oburzona Kalczyńska.
Co ciekawe, większość komentujących wpis osób nie podzieliła zdenerwowania dziennikarki. Wśród głosów często pojawiało się przypomnienie, że korki w stolicy najlepiej rozładować przesiadając się do komunikacji miejskiej.
Zobacz koniecznie: Rafał Trzaskowski w akcji. Co robił prezydent Warszawy? Wiele osób będzie zaskoczonych [WIDEO]
"Za Tobą stoi ok. 20 samochodów do dworca. Średnio po W-wie autem porusza się 1,25 osób/auto. Tzn, że 25 osób tworzy ten korek. W jednym autobusie jedzie 4x więcej osób, a w tramwaju 8x więcej. Pod jezdnią jest tunel kolejowy. Przepustowość liczy się w osobach, a nie autach"
"Jest takie coś jak komunikacja publiczna - autobusy, tramwaje, metro. Małgorzata Rozenek ostatnio jechała tramwajem i była zadowolona"
"Jak Pani wybrała auto to trzeba swoje odstać w korku. Ale zawsze można zmienić środek transportu np na tramwaj i w korku nie stać. Pani wybór!"