Kupcy, którzy w pożarze kompleksu handlowego stracili dobytek życia, będą mogli wrócić do pracy. Takie zapewnienie daje im spółka Marywilska 44, która od początku sierpnia planuje przywrócić zatrzymany tragicznym pożarem hali handel. − Od 27 maja w biurach tymczasowych spółki każdy najemca, który będzie zainteresowany wynajęciem boksu w kontenerze handlowym, będzie miał możliwość podpisania umowy najmu − informuje nas Małgorzata Konarska, prezes spółki. Dodaje, że chodzi o boksy o powierzchni 15 i 30 mkw.
Jak słyszymy, pierwsze z nich pojawią się na terenie parkingu już pod koniec czerwca. − Rozpoczęcie handlu planujemy jednak na początku sierpnia. Nie chcemy sytuacji, w której część z kupców rozpoczęłaby sprzedaż wcześniej. Wszyscy rozpoczną go jednocześnie. Takie były ustalenia − dodaje. Spółka zapewniła również, że od początku tego tygodnia rozpocznie się zwrot nadpłaconych czynszów za maj oraz kaucji gwarancyjnych.
Kompleks handlowy nadal jest zamknięty. Na miejscu swoje prace cały czas prowadzą śledczy, którzy starają się ustalić okoliczności i przyczyny tak wielkiego pożaru. Po zakończeniu działań służb, planowana jest odbudowa zniszczonego kompleksu. Małgorzata Konarska twierdzi, że spółce wystarczy na to zaledwie 9 miesięcy. Na obecną chwilę nie znamy jednak konkretnych terminów.
− Decyzja o budowie może być wydana jedynie przez prezydenta miasta. Wstępnie nie ma nic przeciwko, ale wszystko musimy przygotować oficjalnymi drogami − podsumowuje Konarska. Prezes spółki zapewniła nas również, że hala była ubezpieczona na kwotę, która pozwoli ją odbudować.