>> Ambasada USA ostrzega przed marszem 11 listopada w Warszawie
>> Sąd uchylił zakaz wobec Marszu Niepodległości
Zakaz Marszu Niepodległości
- Uważam, z całą odpowiedzialnością, że nie tak powinno wyglądać stulecie odzyskania przez polskie państwo niepodległości, stąd moja decyzja o zakazie marszu - mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz.
>> Marsz Niepodległości: "Duże szanse na uchylenie zakazu"
Polecany artykuł:
Wśród powodów takiej decyzji prezydent Warszawy wymieniła po pierwsze bezpieczeństwo. - Przy obecnych kłopotach policji trudno uwierzyć, że uda się je zapewnić podczas marszu 11 listopada - mówiła Gronkiewicz-Waltz. Prezydent Warszawy mówiła także o kwestiach historycznych oraz prawnych.
>> Będzie marsz państwowy 11 listopada. Pod patronatem prezydenta RP
- W czerwcu skierowałam pismo do ministra Brudzińskiego w sprawie wspólnego zabezpieczenia uroczystości organizowanych w Warszawie 11 listopada. Pismo to zostało kompletnie zignorowane. Nie odezwał się do mnie minister. Przez rok nie sporządzono aktu oskarżenia dotyczącego wydarzeń na Marszu Niepodległości w 2017 roku, chociaż prokuratura, co wiemy z prasy, dysponuje opinią biegłego o zakazanych ideologiach na marszu - mówiła prezydent Warszawy.
Prezydent Warszawy powołała się także na rezolucję Parlamentu Europejskiego z 25 października, wzywającą państwa europejskie do podjęcia kroków przeciwko mowie nienawiści i przemocy.
Mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz:
"Idziemy 11-ego!"
Organizatorzy Marszu Niepodległości zapewniają, że ten - niezależnie od zakazu - i tak się odbędzie. - Nie ma powodu do paniki! Idziemy 11-ego! - czytamy w poście na fanpagu Marszy Niepodległości. Dyrektor stołecznego biura bezpieczeństwa, Ewa Gawor liczy jednak, że służby do tego nie dopuszczą:
24 godziny na złożenie odwołania
Organizatorzy mają 24 godziny na odwołanie się od tej decyzji do sądu. Przypomnijmy, Marsz Niepodległości został uznany przez Wojewodę Mazowieckiego zgromadzeniem cyklicznym. Jednak zdaniem ratusza - nadzór nad nim podlega urzędowi miasta.
Tymczasem warszawska policja poinformowała na Twitterze, że "nie było żadnych rozmów ze strony Prezydent m. st. Warszawy z Komendantem Stołecznym Policji odnośnie zakazania Marszu Niepodległości."
"Prezydent m. st. Warszawy nie kontaktowała się z Komendantem Stołecznym Policji na temat absencji chorobowej policjantów oraz planowanych działań. Jeszcze dzisiaj rozmawialiśmy z organizatorami wszystkich zgromadzeń o ich zabezpieczeniu" - informuje policja.
Czytaj też:
>> Pomnik Lecha Kaczyńskiego już w Warszawie. Odsłonięcie w sobotę [WIDEO]
>> Odra w powiecie pruszkowskim: 21 zgłoszeń zachorowań. Gdzie się szczepić?