Kajetan P. spędzi życie w więzieniu
To już pewne. Kajetan P. zwany „hannibalem z Żoliborza” prawomocnie skazany na dożywocie. W piątek, 2 czerwca, zapadł wyrok. Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał wyrok dożywocia, jaki 26 stycznia 2021 r. wydał Sąd Okręgowy w Warszawie. Podjęto wówczas decyzję, że z powodu ograniczonej poczytalności mordercy, będzie on odbywał swoją karę w trybie terapeutycznym. Co więcej, sąd zobowiązał Kajetana P. także do zapłaty po 75 tys. zł "za doznaną krzywdę" matce i ojcu zamordowanej przez niego kobiety.
O apelację wnioskowały wówczas obie strony postępowania. Co prawda prokuratura zgodziła się z wymiarem kary, jednak zaskarżyła wyrok co do kwalifikacji prawnej na niekorzyść Kajetana P., bo stoi na stanowisku, że mężczyzna był w pełni poczytalny. Z kolei obrona domagała się stwierdzenia, że Kajetan P. w trakcie popełnienia czynu był w stanie, który wyłączał świadome podjęcie decyzji.
„Hannibal z Żoliborza” – szczegóły zbrodni
Szczegóły zbrodni, której dopuścił się Kajetan P., mrożą krew w żyłach. Mężczyzna brutalnie zamordował 30-letnią tłumaczkę, Katarzynę J. kilkakrotnie dźgając ją nożem w szyję. Ciało kobiety rozczłonkował i spakował do torby. Głowę swojej ofiary włożył do plecaka. Zwłoki przewiózł taksówką do wynajmowanego przez siebie mieszkania przy ul. Potockiej na Żoliborzu. Żeby zatrzeć ślady zabójstwa, spowodował w tym mieszkaniu pożar.
Gdy zbrodnia wyszła na jaw, Kajetan P. był poszukiwany przez prokuraturę listem gończym. Uciekł za granicę. Ujęto go po 11 dniach na Malcie i przekazano Polsce. Podczas przesłuchania nie okazał skruchy.