Historia pieska spod Garwolina wzrusza do łez. Nie chce się ruszyć z miejsca, bo czeka na właściciela
Mały piesek spod Garwolina liczy na powrót swojego właściciela, choć ten go porzucił - informuje eGarwolin.pl. Z redakcją portalu skontaktowała się kobieta mieszkająca w okolicach, który mówi, że zwierzaka zostawiono w miejscowości Wola Życka, w drodze na Farmę Iluzji, znaną ponadlokalnie atrakcję turystyczną. Jak dodaje, piesek wiernie czeka w tym samym miejscu, w którym go porzucono, licząc, że jednak ktoś po niego wróci. Kobieta przynosi mu karmę i wodę, ale ten nie pozwala jej się przygarnąć i ucieka, by po chwili usiąść dokładnie w tym samym punkcie. Zwierzę robi tak od co najmniej kilku dni, gdy po raz pierwszy zostało zauważone. Czy uda mu się znaleźć nowy dom?
Czytaj też: Zjechał na pas awaryjny, ale jego busa zmasakrowała ciężarówka! 55-latek zakleszczony na S7 [ZDJĘCIA]