Morderstwo na Bielanach.

i

Autor: REPRODUKCJA: MARCIN SMULCZYŃSKI/SUPER EXPRESS Morderstwo na Bielanach.

Horror na Bielanach! "Znalazłam martwego ojca. Zwyrodnialcy zabili go z zazdrości"

2018-10-17 4:30

Cały zakrwawiony i zmasakrowany – tak wyglądał Piotr M. (43 l.) - gdy córka znalazła go martwego w krzakach nieopodal swojego bloku przy ulicy Doryckiej. Mężczyzna leżał tam przez kilka godzin. Wcześniej pił alkohol razem ze swoją byłą partnerką i jej obecnym konkubentem. Czy to oni przyczynili się do śmierci 43-latka?

Policja na razie nie chce mówić o szczegółach śmierci. - Zostały zatrzymane dwie osoby. Ale o tym, czy zostaną im postawione zarzuty zdecydujemy po otrzymaniu wyników sekcji zwłok, która została już zlecona – mówi Elwira Kozłowska z bielańskiej komendy policji.

Jak udało nam się ustalić, zatrzymane osoby to znajomi ofiary - Marta Z. i Tomasz Z. Ona była kiedyś partnerką Piotra M. On - jej obecnym partnerem. Oboje spotkali się z nim w niedzielę wieczorem na Bielanach. 43-latek odprowadzał wówczas córkę do domu. - Zanim wróciłam do mieszkania, widziałam jak przed blok przyszli jego znajomi, Marta i Tomasz. Widziałam, że byli agresywni wobec ojca. Ten mężczyzna niedawno wyszedł z więzienia. Przesiedział tam łącznie 4 lata i był bardzo o Martę zazdrosny – opowiada „Super Expressowi” Paulina (20 l.).

Czy to właśnie zazdrość o byłego partnera ukochanej stała się powodem śmierci 43-latka? Rodzina sugeruje, że został zamordowany. - Gdy go znalazłam, wyglądał na pobitego i zmasakrowanego. Sprawcy chyba użyli noża. Leżał cały we krwi – mówi z płaczem córka Piotra M.

Osoby z okolicy widziały, jak w niedzielę wieczorem cała trójka kupowała piwo w sklepie nocnym i poszła w pobliskie krzaki. Co zeznali zatrzymani? Policja nie udzielała we wtorek odpowiedzi na to pytanie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki