Garwolin. Poszukiwania 50-letniego mężczyzny. Porwał go silny nurt rzeki
W niedzielę, 16 lipca do garwolińskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu 50-latka. Mężczyzna, słoneczne popołudnie spędzał ze swoją rodziną na jednej z plaż. W pewnym momencie wszyscy razem weszli do wody i popłynęli w kierunku drugiego brzegu. Niestety, w tym momencie mężczyzna został porwany przez silny nurt.
– Pozostałym osobom udało się wydostać z wody. W miejscu, gdzie doszło do wypadku jest dzika plaża, nie ma wyznaczonego kąpieliska – przekazała podkom. Małgorzata Pychner z garwolińskiej policji.
Wielogodzinne poszukiwania zaginionego 50-latka nie przyniosły skutku. Kilkudziesięciu strażaków Państwowej Straży Pożarnej i druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej przerwało swoją akcję godzinami wieczornymi. Niestety, użycie skanera, łodzi, skutera wodnego nie doprowadziło do odnalezienia mężczyzny.
Akcja ratownicza została wznowiona z samego rana w poniedziałek (17 lipca).
AKTUALIZACJA 12:54
Jak poinformował nas mł. bryg. Tomasz Biernacki z garwolińskiej straży pożarnej, poszukiwanie 50-letniego mężczyzny zostały zakończone. W korycie rzeki ujawniono zwłoki zaginionego.